AKG K175 - słuchawki dynamiczne
Przetworniki: dynamiczne, membrana 40 mm,
impedancja 32 Ω
Efektywność: 114 dB SPL/V
Pasmo przenoszenia: 18 Hz-26 kHz
Waga: 250 g (bez kabla)
Cena: 595 zł
Producent: AKG
www.akg.com
Dystrybucja: E.S.S. Audio
www.essaudio.pl
Takie słuchawki, jak K175, mają grono swoich zagorzałych fanów, dla których najistotniejszą rzeczą, poza efektywnością przetwarzania i optymalnym brzmieniem, jest maksymalna izolacja od otoczenia. A tę mogą zapewnić tylko słuchawki o budowie zamkniętej i nausznej. To najstarszy typ słuchawek i choć pierwszym modelom z lat 20. daleko było do wygody i funkcjonalności współczesnych rozwiązań, to w ogólnym zarysie konstrukcja ta nie uległa zasadniczym zmianom. Nawet dziś, odwiedzając muzeum czy lecąc samolotem, otrzymacie właśnie takie, nauszne i zamknięte słuchawki, różniące się od swojego pierwowzoru budową z tworzywa i zastosowaniem pianki, bezpośrednio przylegającej do uszu.
Konstrukcja
Podobnie jak pozostałe dwa modele słuchawek z nowej serii AKG, nauszniki w K175 obracają się w pionie o 180 stopni, a wysięgniki, na których je zamontowano, składają się do środka. Pod względem mechanicznym strukturę tę wykonano wręcz perfekcyjnie. Tak samo jest w przypadku górnego zawieszenia, które dzięki sprężynowemu naciągowi samo ustawia się w najwygodniejszej dla słuchacza pozycji.
Przewody biegną wewnątrz rurek, stanowiących zasadniczy szkielet słuchawek. Wymienne poduszki nauszników pokryte są sztuczną skórą i wypełnione pianką z pamięcią kształtu. Ze zszywanej, sztucznej skóry wykonano też kabłąk przylegający do głowy. Kabel wyprowadzono z lewego nausznika, za pośrednictwem blokowanego mechanicznie złącza mini XLR.
Słuchawki przeznaczone są do różnych zastosowań - od pracy w studiu, poprzez użycie sceniczne, na współpracy z urządzeniami mobilnymi kończąc. Dostarczane są w kartonowym pudełku, wewnątrz którego znajdziemy materiałowy mieszek oraz spiralny kabel, o teoretycznej długości wynoszącej po rozciągnięciu 5 m.
W praktyce
Podobnie jak K245, zamknięte K175 nie szczędzą słuchaczowi wrażeń w zakresie niskich tonów. Najniższy dół, do ok. 400 Hz, jest ekstremalnie mocny i wyrazisty, zachowując przy tym precyzję. Jeśli nawet pozostałe pasma uznamy za nie do końca przekonujące, to w przypadku najniższych częstotliwości wzajemne relacje między instrumentami zostaną oddane wiarygodnie.
Znacznie słabiej jest już z proporcjami między basem a całą resztą, które pozo - stają, delikatnie rzecz ujmując, nierówne. Słuchawki zamknięte są zresztą zazwyczaj bardzo trudne do opanowania pod kątem akustyki, a sprawa staje się jeszcze bardziej zawikłana, gdy w grę wchodzi konstrukcja nauszna.
Wierność przetwarzania w całym paśmie audio nie jest najmocniejszą stroną K175, zatem co nią jest? O basie już wspomniałem, a jeśli do tego dodamy wysoki poziom izolacji od otoczenia oraz dużą dynamikę i poziom SPL, to kierunek może być tylko jeden - praca na żywo. Spragnieni basu wreszcie usłyszą najniższy dół głośno i wyraźnie, a ci, którzy muszą pilnować rytmu na scenie, nie będą z tym mieli najmniej - szych problemów.
Podsumowanie
AKG K175 nie należą do przesadnie komfortowych ani imponujących brzmieniowo (nie licząc basu), ale są głośne, dynamiczne i oferują dużą izolację od otoczenia. Nie każde słuchawki muszą od razu być referencyjne i klasy masteringowej – często potrzeba po prostu dobrze wykonanych i sprawnie działających narzędzi do podstawowej kontroli dźwięku. A jeśli do tego ma być naprawdę dużo basu, to K175 są właśnie tym adresem, pod który trzeba się udać.
Tomasz Wróblewski