Test aplikacji: Społecznościowe radio
Riffr
Aplikacja ta została nazwana siecią społecznościową dla "mikro" podcastów. Intencją jej autorów nie jest tworzenie przez użytkowników "pełnometrażowych" podcastów. Riffr pozwala użytkownikom na tworzenie krótkich nagrań, które mogą być następnie opublikowane w kanale użytkownika, aby mógł podzielić się nimi ze światem. "Riffy" mogą mieć długość od pięciu sekund do trzech minut.
Użytkownik może również wyszukiwać interesujące go wypowiedzi i tematy, i słuchać "riffów" innych członków społeczności. Aplikacja oferuje funkcje typowo społecznościowe. Można tworzyć i rozwijać społeczność, śledzenie swoich ulubionych twórców. Jak zapewniają autorzy aplikacja jest dla każdego, w tym także dla osób niewidomych, którym oferuje np. możliwości wyszukiwania za pomocą głosu.
Nowością w aplikacji jest możliwość udostępniania swoich mikro-podcastów na Instagramie. Jest reklamowana jako coś różniącego się od typowego dla sieci społecznościowych zgiełku treści, ogromu zdjęć, filmów i tego rodzaju odciągających uwagę rzeczy. Skupia się na jednym typie treści i nie zawraca głowy innymi rodzajami przekazu.
Spoon
Użytkownicy Spoon wykorzystują dźwięk do tworzenia audycji na żywo, w których mogą uczestniczyć członkowie społeczności-publiczności. Zatem trochę jak radio, ale jako nadawca strumienia możesz w każdej chwili zaprosić słuchaczy do współprowadzenia audycji. Jeśli to np. audycja muzyczna, to można np. stworzyć ankietę, jaki utwór puścić. Słuchacze nagradzają nadawców nie tylko polubieniami. Mogą też przesłać im dary.
I to jest właśnie cechą wyróżniającą tę appkę - to, że pozwala ona użytkownikom na otrzymywanie wynagrodzenia poprzez darowizny od innych użytkowników Spoon. Komunikacja w Spoon odbywa się za pomocą trzech rodzajów funkcji związanych z dźwiękiem: talk, cast i live, czyli rozmowy, nagrywania i publikacji podcastów oraz audycji na żywo. Niekoniecznie trzeba używać głosu. Można zamieścić krótki post podobny do tweeta.
Audycje na żywo są nagrywane i można je odszukać w wyszukiwarce aplikacji. Twórcy podkreślają swoja dbałość o bezpieczeństwo użytkowników oraz o kulturę w ramach społeczności, co oznacza, że walczą z atakami na użytkowników i z hejtem.
Stereo
Aplikacja Stereo sprawia wrażenie, jakby została zaprojektowana do rozrywki od samego początku. Umożliwia prowadzenie lub włączanie się w rozmowy na żywo, z opcją włączania się słuchaczy. Ale zachęca gospodarzy do bycia tak zabawnymi, jak to tylko możliwe, oferując tygodniową nagrodę pieniężną w wysokości do 20 tysięcy dolarów za najlepsza audycję.
Autorzy próbują zabawiać słuchaczy na różne zresztą sposoby, nie tylko kabaretowymi monologami, ale tez np. felietonami audio o rozmaitej, np. sportowej tematyce. Aplikacja dzięki niezłym funkcjom wyszukiwania, pozwala na filtrowanie według tematu, jak również osobowości twórcy. W przeciwieństwie do Clubhouse, który jest punktem odniesienia, Stereo pozwala na odsłuchiwanie poprzednich odcinków, a nawet informuje, kiedy użytkownicy mają zamiar przemówić, aby ich wielbiciele nie mogli przegapić.
Stereo pozwala na stworzenie własnego awatara, który będzie widoczny na profilu użytkownika i podczas audycji przez niego nadawanych. Pozwala to osobom obdarzonym talentami marketingowymi budować swoją markę osobistą, za pomocą różnych stylizacji, fryzur, akcesoriów i innych elementów przykuwających uwagę.
Anchor
Program ten powstał w 2015 roku, czyli na długo przed modą na Clubhouse na social audio. Został po drodze kupiony przez Spotify. Jest jednak oddzielną, niezależną od usługi nagrywania podcastów w Spotify usługą tworzenia i publikowania podcastów.
Obecnie opisuje się ją jako narzędzie do podcastingu dla początkujących, z prostymi narzędziami do nagrywania i edycji nagrań, układania ich w odcinki i udostępniania w sieci. Podcasty można nagrywać we współpracy z maksymalnie pięcioma znajomymi w trybie zdalnym. Można zbierać wiadomości głosowe od swoich słuchaczy i następnie włączać do swojego programu. Wbudowana funkcja "Discover" ułatwia przeszukiwanie w nagraniach ponad miliona programów innych użytkowników.
Ciekawym udogodnieniem jest możliwość korzystania z narzędzi analitycznych dla publikowanych nagrań. Pozwalają one śledzić statystyki, takie jak na przykład dane demograficzne odbiorców, co pozwala lepiej poznać ich preferencje i gusty. Anchor oferuje możliwość nawiązania współpracy ze sponsorami, którzy płacą twórcom za odtworzenia podcastu, a nie za liczbę słuchaczy. Z Anchor można być także twórcą własnych reklam.
Clubhouse
To aplikacja, która "odpowiada" za ostatnią falę mody na "social audio". Clubhouse opiera się na rozmowach głosowych w ramach tzw. "rooms" czyli pokoi, na żywo, wyłącznie w formacie audio, bez wideo, zdjęć czy tekstu. Użytkownikiem programu można zostać jedynie na zaproszenie, co w pewnym sensie pomogło jej w popularyzacji, jako swoiście "elitarnej" appki. Pomogła tez aktywność Elona Muska.
By zostać zaproszonym do aplikacji, potrzeba mieć aktywny numer telefonu - zaproszenie przychodzi przez wiadomość SMS. Każda nowa osoba może zaprosić dwie kolejne, a w aplikacji widać, kogo zaprosił dany użytkownik. Użytkownicy Clubhouse w swoich profilach mogą mieć krótki opis oraz zdjęcie profilowe. Nie ma tu rozbudowanych prezentacji i galerii zdjęć. Rozmów prowadzonych w pokojach nie wolno nagrywać, chyba, że uczestnicy konwersacji wyrażą na to zgodę.
Choć twórcy aplikacji zapowiadają stworzenie jej wersji dla Androida, to jednak wciąż jest dostępna wyłącznie dla użytkowników systemu iOS. To w większości krajów, także w Polsce poważnie ogranicza jej zasięg i popularność.
