Bezprzewodowy router dla graczy - TP-Link Archer C5400X

Każdy prawdziwy gracz doskonale wie, co jest niezbędne, żeby uzyskiwać sensowne wyniki w rywalizacji w sieci – najwyższej jakości łącze internetowe. Dlatego na pewno zainteresuje Was ciekawe urządzenie, które może się do tego przyczynić – TP-Link Archer C5400X, router z mocnym, czterordzeniowym, 64-bitowym układem obliczeniowym (taktowanie 1,8 GHz, trzy procesory pomocnicze) i aż 1 GB pamięci RAM, zapewniającej stabilne i szybkie działanie, bez lagowania. Ten gamingowy sprzęt to jeden z najszybszych routerów dostępnych na rynku.

TP-Link Archer C5400X to urządzenie o nowoczesnym wzornictwie, które bez problemu wkomponuje się w każde wnętrze. Wysokiej klasy czarna obudowa wyposażona jest aż w osiem czarno-czerwonych anten mocowanych na zatrzaski (cztery w rogach i cztery na środku poszczególnych ścianek). W górze i dole obudowy wykonano mnóstwo małych otworów, które mają za zadanie odprowadzanie nadmiaru ciepła i poprawienie cyrkulacji powietrza, żeby urządzenie się nie przegrzało.

Skąd w nazwie routera pojawia się liczba 5400? Już wyjaśniam. Urządzenie pozwala na ustawienie połączeń aż do 5400 Mb/s, a wszystko za sprawą trzech pasm sieci Wi-Fi. Otrzymujemy do dyspozycji pasmo 2,4 GHz (do 1000 Mb/s) oraz dwa układy 5 GHz, każdy oferujący prędkość 2167 Mb/s, czyli łączną przepustowość 5334 Mb/s. Trzy sieci zapewniają dużo prostszy podział sygnału między poszczególnymi urządzeniami. Dlatego też zamontowano aż osiem anten – aby sygnał był maksymalnie rozdystrybuowany. Sensownym pomysłem, zwiększającym potencjał urządzenia, jest zastosowanie dobrze nam już znanej opcji Smart Connect, która sprawia, że router sam przydziela dostęp do pasma poszczególnym urządzeniom, co zapewnia maksymalne wykorzystanie możliwości sieci.

Przyjazny interfejs i specjalna aplikacja Tether ułatwiają szybką konfigurację sprzętu. Apka umożliwia zarządzanie routerem z wykorzystaniem smartfona czy też tabletu zarówno z systemem iOS, jak i z Androidem. Możemy za jej pomocą m.in. udostępniać pliki, kontrolować, kto jest podłączony do sieci, czy też zmieniać parametry ustawień.

W jakie porty wyposażono nasz gamingowy router? Trzeba przyznać, że trochę ich jest. Po prawej stronie umieszczono dwa porty USB 3.0, więc możemy podłączyć zewnętrzne dyski, zapewniające dostęp do ważnych plików z dowolnego miejsca. Z tyłu znajdziemy szybki, aż ośmioportowy, gigabitowy przełącznik sieci LAN, co rzadko się zdarza w domowych sprzętach tego typu. Umożliwia on podłączenie kilku urządzeń jednocześnie, bez konieczności dokupowania switcha. Dodatkowo mamy też do dyspozycji moduł Bluetooth.

Router ma jeszcze wiele przydatnych funkcji – m.in. system HomeCare, dbający o bezpieczeństwo użytkowników, mechanizm QoS, pozwalający nadawać priorytetu ruchowi sieciowemu dla gier, technologię NitroQAMTM (1024-QAM) i 4-Stream, zapewniające maksymalne prędkości Wi-Fi we wszystkich pasmach wyższe o 25% (wspomniane 5334 Mb/s łącznej prędkości na wszystkich pasmach), czy też technologię MU-MIMO, która zwiększa wydajność czterokrotnie, komunikując się jednocześnie z czterema urządzeniami. Istotna jest też funkcja VPN acceleration, pozwalająca na pięciokrotnie szybsze połączenia VPN.

Zalet jest, jak widać, całe mnóstwo i nie sposób wymienić ich wszystkich na łamach miesięcznika. Muszę przyznać, że prezentowany sprzęt świetnie spełnia swoje zadania i jest urządzeniem najwyższej klasy. Niektórych może zniechęcić tylko cena, oscylująca w granicach 1200-1300 zł. Myślę jednak, że Archer C5400X jest wart tych pieniędzy.

Urządzenie objęto 24-miesięczną gwarancją producenta. Polecam!